Policjant z nowojorskiego wydziału zabójstw, Mike Nostrand, zastaje na miejscu zbrodni kupkę popiołu oraz zwęglone resztki kości, które zostały z ciała zabitego mężczyzny. Niebawem wychodzi na jaw kilkadziesiąt podobnych przypadków zabójstw, których ofiary uległy spopieleniu. Mike podejmuje współpracę z agentką FBI, Lucy Hudson. Kobieta sądzi, że zabójca nie jest istotą ludzką, lecz przybyszem z innego czasu. Trop prowadzi ich do VI Zakonu, średniowiecznej organizacji czcicieli szatana, którzy opanowali sztukę przenoszenia się w czasie.