Kiedy Tony pracuje w ogrodzie, Carmela dobiera telefon z informacją o śmierci Livii. Rodzina planuje pogrzeb, a Janice wprowadza zamieszanie oświadczając, że się na nim nie pojawi. Kobieta zgadza się uczestniczyć w ceremonii dopiero wtedy, gdy Tony uspokaja ją, mówiąc, że nie zostanie aresztowana za zabójstwo Richie’ego. Po pogrzebie, Janice zachęca wszystkich, aby wspomnieli Livię. Niestety, okazuje się, że jedyną osobą, która zachowała o niej dobre wspomnienia jest Fannie, przyjaciółka, którą przypadkowo potrąciła samochodem. Meadow przyjeżdża do domu w towarzystwie swojego nowego chłopaka, który jest w połowie czarny, a w połowie Żydem. Wściekły Tony wyprasza go z domu.