Jim próbuje powstrzymać dzieci od kłótni, ustanawiając system sądów: jeśli dwoje dzieci walczy, wszyscy troje muszą współpracować, aby zdecydować, kto ma rację. Chociaż system działa dobrze przy rozwiązywaniu problemów dzieci, to obraca się przeciwko Jimowi, gdy on i Andy kłócą się i zostają postawieni przed trybunałem dla dzieci, próbując ugrać coś dla siebie.