Pan Michał udaje się do Chrepitiowa, niedaleko granicy mołdawskiej, gdzie ma objąć urząd komendanta stanicy. Tam oczekuje na przybycie oddziału jego żołnierzy, z którymi ma przyjechać Basia. Tymczasem w drodze oddział natyka się na wojska tatarskie, uciekające z pola bitwy pod stanicą. Wywiązuje się potyczka. Basię ponosi koń, który wpada wraz z nią do głębokiego jaru. Na miejsce wypadku szybko dociera zakochany w pani Wołodyjowskiej młody Tatar Azja.