Minęło półtora roku. Marcin jest samotnym ojcem dwóch dorastających dziewczynek i trzyletniego Zbyszka. Przyjaciele i rodzina stoją za nim murem i pomagają jak umieją, ale nie mają z nim łatwo, bo Marcin emocjonalnie utknął w miejscu, niezdolny cieszyć się życiem, ani czyimś szczęściem. A szkoda, bo otaczają go szczęśliwe, choć niezmiennie pokręcone pary: Marta i Krzysiek, wreszcie po cichym ślubie, oraz Sylwia z Pawłem, wprawdzie nadal zaręczeni, ale kto wie, co dalej. Nawał pracy w kancelarii sprawi, że Marcin, bez porozumienia z ojcem ani kolegami postanawia zatrudnić dwie nowe osoby. W tym celu przyjmuje na miesięczny staż trójkę świeżo upieczonych adwokatów i oznajmi im, że mają konkurować między sobą o dwa miejsca. Tymczasem Krzysiek, pomny swoich ostatnich nietrafionych pomysłów biznesowych, podejmuje nowe wyzwanie, we współpracy z Andreasem i Jackiem oraz nieszczęśliwie zakochanym Wojtkiem.